Autor |
Wiadomość |
X WING |
Wysłany: Wto 18:53, 11 Wrz 2007 Temat postu: |
|
Drozsze = lepsze jest prawie zawsze poza oprogramowaniem gdzie czesto cuda rozne wychodza ;) |
|
 |
rabitek |
Wysłany: Pon 17:38, 10 Wrz 2007 Temat postu: |
|
a ja sie musze pochwalic:D m,am zasilacz 450 kupiony za chyba cos kolo 300 zl i ani razu mnie nie zawiodl.........komp smiga jak ta lala wszystko chodzi idealnie.....
popieram ze drozsze jest lepsze:) |
|
 |
X WING |
Wysłany: Pon 16:21, 10 Wrz 2007 Temat postu: |
|
nie wiem jakim cudem ale ty masz sprzet w reku i ty wiesz ze nie wejdzie, jak mowil grooby moze byc tez zmieniona orientacja zasilacza. Myslalem ze firma modecom przestrzega jakotakich standardow ;P mimo wszystko dziwie sie ze sie spalil komp akurat modecom naleza do grupy tych firm "w miare dobrych" tzn jakby umieszczac je w kolejnosci od najgorszych do najlepszych to modecom znalazl by sie troche za polowa :)
codegen -> ...(wielka przepasc)... -> modecom -> ...(duza przepasc)... -> chieftec
no ale co sie dziwic zasilacz za 30zl to nie zasilacz za 70zl a zasilacz za 70 to nie zasilacz za 200... itd |
|
 |
RAMZESS |
Wysłany: Pon 16:12, 10 Wrz 2007 Temat postu: |
|
Obudowa ATX MODE COM DEBUT Black + Silver 350W to jest moja aktualna obudowa :) i tak się składa że zasilacz który miałem nie pasuje do tej obudowy ani już żadnej innej tego typu nowej.
To odbudowa którą miałem wcześniej:
ModeCom Prostation i zasilacz który z niej był i który mi się spalił nie pasuje do nowej obudowy. (sam sprawdzałem bo wykręciłem nowy i próbowałem zamontować stary spalony tak tylko żeby przymierzyć i za chiny ludowe nie było jak przy montować, zresztą tak samo powiedział mi kumpel już dorosły z zawodu informatyk że nie wejdzie :)) niestety zasilacz nie jest opisany a nie miałem go wypisanego w karcie kupna części wiec nie wiem jaki był i ile miał W, no chyba że zacznę szukać po necie takiego wyglądu xD |
|
 |
Grooby |
Wysłany: Nie 20:54, 09 Wrz 2007 Temat postu: |
|
w zasadzie tak jak prawi Wing, zasilacze pasuja do obudowy bez zadnych p[roblemow, jedynie moze sie zminiac orientacja montazu z pionowej na pozioma itd, a z reszta zasilacze AT byly gabarytowo takie same ( z reszta sa nawet jeszcze sprzedawane zasilacze AT / ATX) . Tak samo jak piszesz o plytach w zasadzie kazda pasuje ( z roznym stopniem wygody monazu) do obudow. Wyjatkiem sa obudowy micro do ktorych powinno sie dobierac takze micro plyty - ale tez nie koniecznie ja przed ostatnia wymiana podzezpolow mialem standartowa plyte w micro obudowie ( brak kasy juz na dokupienie nowej obudowy - takze spalenie czesci wystapilo) ale czlowiek ktoremu placilem za czesci mi tego nie poskladal bo powiedzial ze sie "NIE DA" oddajac mi calego kompa w kilku reklamowkach. Ale potrzeba matka wynalazkow - rdv recorder, kieszen na dysk i dvd player zamontowalem tak ze polowa nich wystawala z obudowy i wszystko sie zmiescilo :) w innym przypadku rzeczywiscie nie dalo by sie bo powyzsze napedy wylamaly by ramy ze slotow. Ale potrzeba matka wynalazkow :) |
|
 |
X WING |
Wysłany: Nie 20:45, 09 Wrz 2007 Temat postu: |
|
http://allegro.pl/4555_zasilacze.html?order=t&view=gtext
tu masz podzial z grubsza AT zasilacze byly do hmm 1999r albo cos kolo tego, reszta to zasilacze ATX (albo cuda nie widy) wszystkie zasilacze ATX pasuja do siebie to taki sam podzespol jak plyta glowna, przeciez nie musisz dobierac plyty glownej do obudowy, wystarczy ze kupisz obudowe i plyte w standardzie ATX, tak samo zasilacz. Resumujac kazdy zasilacz ATX pasuje do kazdej obudowy ATX (chyba ze kupiles obudowe micro-costam-atx wtedy to jest inna gatka) |
|
 |
RAMZESS |
Wysłany: Nie 11:02, 09 Wrz 2007 Temat postu: |
|
Stary tak ale nowy do starej obudowy na 100% nie, nie czytasz uważnie :P |
|
 |
X WING |
Wysłany: Nie 8:03, 09 Wrz 2007 Temat postu: |
|
Zasilacze maja to do siebie ze sa takie same jesli chodzi wymiary i rozmieszczenie srob mocujacych chyba ze zmieniamy standard np AT na ATX albo inne wariacje ATX'a jestem w 99% przekonany ze stary zasilacz bedzie ci pasowac do nowej obudowy. |
|
 |
RAMZESS |
Wysłany: Nie 7:43, 09 Wrz 2007 Temat postu: |
|
X WING napisał: | Makra - model wystarczy
6lat nie na jednym kompie tylko na jednym zasilaczu (pomine tu kwestie wymiany standardow) chodzi o to ze kupujesz porzadny zasilacz za ~200zl i masz pewnosc ze nie spali sie plyta/procek/napedy optyczne i przy wymianie kompa zostawiasz zasilacz i obudowe albo tylko sam zasilacz i wymieniasz reszte flakow. Ah i jeszcze jedno moc zasilaczy firm typu Codegen czy innych X-Powerow dzieli sie na 2 albo 3 czyli jak masz zasilacz 300W to w rzeczywistosci wiecej niz 150 nie wicisnie (choc to pewnie tez nie jest dla niego wartosc osiagalna)
A co do komputera 6letniego to wlasnie takiego mam :) (P3 1GHz, 384SD RAM, TNT2pro 30gb hdd i dvd-rw do tego zasilacz chieftec 175W) od poczatku uzytkowania bardzo zadko sie zawiesil (czesto przeciazam kompa 3-5krotnie do jego mozliwosci ale stabilnosc zachowuje.
Najlepszy test zasilacza to jego waga, mniej niz 2kg = smiec; 2kg+ juz cos lepszego :) |
I tu jest problem ;) bo po 6latach jeśli chcesz zmienić płytę główną to najczęściej ich już dawno nie produkują a ze zmianą płyty ciągnie się zmiana procka i karty graficznej bo najczęściej też już nie pasują do nowych modeli.
Ja prawie 3 lata spędziłem na takim sprzęcie:
AMD Athlon 2500+, 1,5GB RAM, Radeon 9600 Series, AGP8X, 160Gb hdd, dvd-rw, dvd.
Po spaleniu teraz płyty głównej okazało się że żadne nowe płyty nie obsługują już mojego nadaj dobrego procesora i karty graficznej przez co musiałem to także zmienić, teraz jestem na takim sprzęcie (obsługiwała jedna ale kiepska i przez nią musiał bym zmniejszyć ilość RAM bo miała mniej gniazd):
AMD Athlon 64 X2 Dual Core Processor 6000+, 2Gb RAM, NVIDIA GeForce 8600 GTS, GA-M57SLI-S4, 160Gb hdd, dvd-rw
A obudowy po 6 latach też już nie produkują takich samych i w razie awarii zasilacza jest problem... bo trzeba wyłożyć za nową obudowę bo nowe zasilacze już nie mieszczą się w starych.. ;/
EDIT
zapomniałem jak będę miał chwile czasu rozkręcę stary komputer spisze Ci parametry zasilacza mogę Ci go nawet zważyć :PPP |
|
 |
Grooby |
Wysłany: Sob 20:09, 08 Wrz 2007 Temat postu: |
|
a czepiajac sie dodam ze mowa oczywiscie o technologiach dla ludzi - bo majac worek hajsu i kontakty konkretne zasilacze moga miec polowe obecnej masy i rozmiarow ;P ale to tak czepiajac sie tylko ;] pozdro ;] |
|
 |
X WING |
Wysłany: Sob 16:09, 08 Wrz 2007 Temat postu: |
|
Radku moze i cegly ale te ciezkie lepiej dzialaja :) w kazdym razie jak zasilacz jest lekki to odrazu wiadomo ze o dupe potluc... |
|
 |
Radek |
Wysłany: Sob 13:02, 08 Wrz 2007 Temat postu: |
|
Tiaaa - kupić zasilacz 400W z biedronki za 49,99 o wadze 5 kg by za miesiąc przekonać, się, że w środku same cegły ;) |
|
 |
X WING |
Wysłany: Sob 8:16, 08 Wrz 2007 Temat postu: |
|
Makra - model wystarczy
6lat nie na jednym kompie tylko na jednym zasilaczu (pomine tu kwestie wymiany standardow) chodzi o to ze kupujesz porzadny zasilacz za ~200zl i masz pewnosc ze nie spali sie plyta/procek/napedy optyczne i przy wymianie kompa zostawiasz zasilacz i obudowe albo tylko sam zasilacz i wymieniasz reszte flakow. Ah i jeszcze jedno moc zasilaczy firm typu Codegen czy innych X-Powerow dzieli sie na 2 albo 3 czyli jak masz zasilacz 300W to w rzeczywistosci wiecej niz 150 nie wicisnie (choc to pewnie tez nie jest dla niego wartosc osiagalna)
A co do komputera 6letniego to wlasnie takiego mam :) (P3 1GHz, 384SD RAM, TNT2pro 30gb hdd i dvd-rw do tego zasilacz chieftec 175W) od poczatku uzytkowania bardzo zadko sie zawiesil (czesto przeciazam kompa 3-5krotnie do jego mozliwosci ale stabilnosc zachowuje.
Najlepszy test zasilacza to jego waga, mniej niz 2kg = smiec; 2kg+ juz cos lepszego :) |
|
 |
RAMZESS |
Wysłany: Sob 8:01, 08 Wrz 2007 Temat postu: |
|
6lat miał bym być na jednym kompie? o?? po sześciu latach to gry na najmniejszych wymaganiach by mi nie chodziły, a jak tak bardzo chcesz się upewnić że to nie był szajs bo moje słowa nie wystarają to mogę Ci spisać wszystko z tego zasilacza bo tak się składa że mam go pod ręką? |
|
 |
X WING |
Wysłany: Sob 7:46, 08 Wrz 2007 Temat postu: |
|
hehe Trolu dobry pomysl a co do UPS to u mnie tylko w firmie jest bo w domu nie oplaca sie pakowac kasy w UPS... (a co do przykrecania kompa do kaloryfera to tylko obudowy z zasilaczami noname vel codegen)
Ramzess dzialal przez 3lata to mniej wiecej tyle wynosi zywotnosc kiepskich zasilaczy (2-6lat). Miedzy innymi przez takie zasilacze czesto doswiadczamy zwiech systemow (a zawsze wina obarczany jest windows) |
|
 |